Festiwal modeli

Przyciągnął mnóstwo zainteresowanych. Bo i było na co popatrzeć! Oprócz trzydziestometrowej makiety kolejki elektrycznej stworzonej przez kluby modelarskie z Łodzi, Zgierza, Gdyni i Wrocławia, tysięcy modeli budowli, samolotów, pojazdów i okrętów, miniatur oraz wszelkiego rodzaju przyborów potrzebnych do ich konstruowania, można też było obejrzeć prawdziwie mistrzowskie pokazy, m.in. akrobacji lotniczych modeli latających. A także kibicować zawodnikom i ich minibolidom.

Podczas festiwalu odbyły się poważne zawody. Express ufundował cenne nagrody w I Eliminacjach Mistrzostw Polski Rallycross modeli samochodowych RC w skali 1:10.

Zwycięzcą w klasie WRC został Sławomir Krzyżanowski, drugie miejsce zajął Jeremi Ochociński, a trzecie – Rafał Machulski. Wszyscy z Łodzi. Torunianie zdominowali za to podium w klasie N. Pierwsze miejsce zajął Bartosz Ahiejczyk, drugie: Mikołaj Szrajer, a trzecie: Oskar Biernacki.

Uwagę przyciągały pracujące minimaszyny parowe, modele ciągników siodłowych wydające dźwięki, jakich pozazdrościć mógłby niejeden ciągnik w skali 1:1. Kolejną atrakcją było oblatywanie „elektrycznej pszczoły”. Ta sterowana radiem „pszczoła”, o imieniu Gucio, to zupełnie unikalna konstrukcja, imitująca pracę owadzich skrzydeł podpatrzoną w naturze. Dla miłośników Tolkiena przygotowano inscenizację oblężenia Minas Tirith (białej cytadeli z książki i filmu „Władca Pierścieni: Powrót Króla”). Zainteresowanym zaś dziejami II wojny światowej organizatorzy oferowali m.in. historyczny system bitewny z zasadami rozgrywek.