Fenomen "superksiężyca"

Perygeum Księżyca nad krzyżem na dachu kościoła w Indiach. Perygeum to punkt, w którym obiekt na orbicie okołoziemskiej znajduje się najbliżej Ziemi. To zjawisko, nazywane "superksiężycem" w weekend można było obserwować z różnych punktów Ziemi. Choć niektóre ze zdjęć budzą dreszcz grozy, zjawisko to - zdaniem naukowców - nie ma wpływu na Ziemię.

Średnia odległość Księżyca od Ziemi wynosi około 384,4 tysięcy kilometrów. W nocy 19 marca odległość ta się zmniejszyła się do 356,5 tysięcy kilometrów. Na zdjęciu - katedra w Madrycie.

Księżyc był tej nocy wyjątkowo jasny i duży. Co więcej zjawisko zbiegło się z pełnią, co dodatkowo spotęgowało to niezwykłe wrażenie. Na zdjęciu: statua z brązu w Pradze oświetlona światłem Księżyca.

Naukowcy uważają, że zjawisko nie powinno mieć większego wpływu na życie na Ziemi. Z drugiej strony zwraca się jednak uwagę, że we wszystkich poprzednich perygeum księżycowych - bo tak nazywa się to zjawisko - ostatnich 100 lat okoliczność ta skutkowała silną aktywnością wulkaniczną Ziemi i huraganami. Na zdjęciu: Księżyc widziany z Manhattanu w Nowym Jorku.

Takie zjawiska miały już miejsce w latach: 1955, 1974, 1992 i 2005. Zdjęcie przedstawia Księżyc widziany z Waszyngtonu.

Księżyc widziany z Waszyngtonu.

Zjawisko nazywane "superksiężycem". Waszyngton

"Superksiężyc" przesłonięty jedną z rzeźb w Waszyngtonie.

"Superksiężyc" widziany z Chevy Chase w stanie Maryland