Fatalna prognoza na lato

Polacy są przyzwyczajeni do astronomicznego podziału roku - uczono nas bowiem w szkołach, że lato zaczyna się 21 czerwca. W meteorologii stosuje się jednak inny podział, bardziej przystający do zmian pogody, według którego lato rozpoczęliśmy już 1 czerwca.

Wiele osób zastanawia się, jaka będzie tym razem najcieplejsza z pór roku. Czy po ciepłej zimie i chłodnej, kapryśnej wiośnie przyjdzie upalne i słoneczne lato? Niestety, raczej nie.

Masz ciekawe fotografie?

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego zdarzenia? Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy!

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Niemal wszystkie ostatnie lata upłynęły pod znakiem pogody ciepłej lub przeciętnej dla tej pory roku. Ostatnie lato ze średnią temperatur poniżej normy wieloletniej odnotowano w 1996, a wcześniej w 1993 roku. W 2010, 2006 i 2002 roku mieliśmy sezony bardzo ciepłe, ze średnimi wartościami przewyższającymi normy o ponad 2 stopnie. Serię czterech kolejnych zimnych lat odnotowano z kolei w latach 1984 - 1987.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Prognoza długoterminowa modelu GFS (amerykańska służba meteorologiczna NOAA) zakłada, że ostatnia dekada trwającego miesiąca przebiegnie w Polsce pod znakiem temperatur oscylujących wokół 20 stopni, z chłodnymi nocami. Szansa na poprawę pogody pojawi się dopiero w ostatnich dniach czerwca, kiedy na naszych termometrach będziemy mogli zobaczyć do 30 stopni.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

W przypadku kolejnych miesięcy, należy poslużyć się modelem CFS, również emitowanym przez amerykańską służbę meteorologiczną NOAA. Meteorolodzy ze Stanów Zjednoczonych uważają, że będzie to miesiąc przeciętny pod względem temperatury, a na wschodzie Polski nawet minimalnie chłodniejszy. Oznacza to w większości kraju maksymalne wartości w okolicach 23-24 stopni. W północnej i wschodniej Polsce będzie także bardziej deszczowo niż zwykle o tej porze roku.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

W odróżnieniu od lipca, sierpień ma być miesiącem suchym lub nawet bardzo suchym w większości Polski, jedynie na wschodnich obrzeżach kraju suma opadów zbliży się do normy wieloletniej. Nie oznacza to jednak, że temperatury będą szczególnie wysokie - amerykańscy meteorolodzy przewidują wartości przeciętne, a na północnym wschodzie Polski oraz nad morzem nawet niższe niż zazwyczaj.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

W podziale meteorologicznym wrzesień jest już miesiącem jesiennym, ale według klasycznego, astronomicznego podziału, aż do 20 września wciąż mamy do czynienia z latem. Tym razem w całej Polsce średnia temperatur ma być zgodna z wieloletnią normą, czyli najczęściej około 20 stopni w ciągu dnia. Deszczu również będzie prawdopodobnie tyle, co zwykle - wyjątek mają stanowić Mazury, tam opadów powinno być mniej niż zazwyczaj.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Październik i listopad mają być, według prognoz Amerykanów, miesiącami przeciętnymi pod względem temperatur, a nadzwyczajne ciepło ma się pojawić... w grudniu. Oczywiście prognozy sięgające tak daleko należy traktować orientacyjnie, natomiast trend coraz cieplejszych zim staje się w Polsce mocno zauważalny. Jest jednak prawdopodobne, że zanim doczekamy się ciepłej zimy, będziemy musieli zaakceptować pierwsze chłodne lato od 1996 roku.

Rafał Tomkowiak

Zobacz więcej w serwisie pogoda.