Fałszywi robotnicy w fabryce broni atomowej
Szesnastu cudzoziemskich robotników budowlanych z fałszywymi dokumentami bez przeszkód weszło na teren fabryki broni nuklearnej we wschodnim Tennessee - przyznano w raporcie Krajowego Urzędu
Bezpieczeństwa Nuklearnego USA.
20.06.2005 | aktual.: 20.06.2005 20:06
Po tym incydencie zdecydowanie zaostrzono procedury kontrolne w zakładach zbrojeniowych Y-12. Autorzy raportu podkreślili też, że nie ma żadnych dowodów, by owi robotnicy mieli dostęp do jakichkolwiek tajnych dokumentów. Niemniej jednak, dokumenty z nadrukiem "wyłącznie do użytku oficjalnego", były dla nich dostępne bez przeszkód.
Krajowy Urząd Bezpieczeństwa Nuklearnego nadzoruje wojskowe obiekty jądrowe na zlecenie Departamentu (ministerstwa) Energetyki.
Nie podano, z jakich krajów pochodzą robotnicy, którzy dostali się na teren Y-12 z fałszywymi zielonymi kartami, czyli dokumentami, uprawniającymi do zamieszkiwania i pracy w USA. Ich sprawę skierowano do władz imigracyjnych. Robotnikom grozi deportacja.
W zakładach Y-12 w Oak Ridge, 40 km od Knoxville, produkuje się części do głowic nuklearnych. Mieści się tam również główny amerykański skład wzbogaconego uranu.