PolskaFałszerstw wyborczych nie było
Fałszerstw wyborczych nie było
Sądy nie znalazły dowodów na sfałszowanie wyborów samorządowych i masowo oddalają protesty wyborcze - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Reporterzy gazety sprawdzili, co się stało z rekordową liczbą ok. 2 tys. protestów wyborczych, które złożono do sądów okręgowych. Zebrano dane ze wszystkich 45 sądów. Odnotowały one 1949 skarg na wyniki głosowania we wszystkich szczeblach samorządu.
Do dziś rozpatrzono 1737. Za zasadne sądy uznały 48. Znalazły w nich uchybienia, które mogły mieć wpływ na wynik wyborów. Dlatego nakazały powtórzenie głosowań do rad gmin, ale nie całych, tylko w poszczególnych okręgach. Gazeta podaje przykłady takich działań.