Fałdy pełne brudu
Na tablicach informacyjnych basenu w
Prachaticach w południowych Czechach pojawiły wyrysowane wzory
kąpielówek, w których można korzystać z kąpieli. Przedstawiono
również te, w których wstęp jest zabroniony.
Na prachaticki basen wejść można jedynie w typowych, obcisłych kąpielówkach. Za kąpielówki można uważać przeznaczone jedynie do tego celu spodenki, które mają odpowiedni kształt i materiał, oraz które nie mają niekorzystnego wpływu na higienę lub bezpieczeństwo - napisał na tablicy zarządca basenu.
Absolutnie zabroniona jest kąpiel w luźnych szortach, albo - co gorsza - w krótkich spodenkach sportowych. Zdaniem wielu odwiedzających basen, zarządzenie jest typowym przykładem biurokratycznego szykanowania.
Nie jest to nasz wymysł. Głównym powodem, dla którego wydane zostało zarządzenie, jest konieczność przestrzegania norm sanitarnych - powiedział kierownik basenu Milan Harant. Jak dodał, niektórzy z odwiedzających basen wchodzą do wody w szortach albo w krótkich spodenkach, w których chodzą na co dzień. W kieszeniach i fałdach wnoszą do basenu brud - tłumaczy kierownik.
Zarządzenia podobnego do tego, jakie obowiązuje w Prachaticach, nie udało się wprowadzić w żadnym innym basenie w południowych Czechach. W Czeskich Budziejowicach podobna próba zakończyła się fiaskiem. Udało się jedynie ograniczyć używanie strojów kąpielowych, w których wszyte są zamki błyskawiczne.(ck)