"Fahrenheit 9/11" zarobił miliony
Wyreżyserowany przez Michaela Moore'a
głośny film dokumentalny "Fahrenheit 9/11" zarobił w piątek, w
pierwszym dniu projekcji w USA, od 8,2 do 8,4 mln dolarów -
poinformowali w Los Angeles jego dystrybutorzy.
Film, który zdobył w maju Złotą Palmę, główną nagrodę Festiwalu Filmowego w Cannes, wyświetlany był w piątek w 868 kinach w całych Stanach Zjednoczonych, zbierając diametralnie różne recenzje - od zachwytów i najwyższych pochwał po głosy potępienia.
Słowa krytyki padają zwłaszcza ze strony zwolenników prezydenta USA George'a W.Busha, którego film ostro atakuje za zaniedbania i nieskuteczność w walce z terroryzmem oraz wykorzystywanie tytułowych zamachów terrorystycznych z 11 września 2001 do ograniczania praw i wolności obywatelskich.
Stronnicy prezydenta twierdzą, że na kilka miesięcy przed wyborami film pełni de facto rolę propagandowego materiału wyborczego, mającego wzmocnić pozycję demokratycznego przeciwnika Busha, senatora Johna Kerry'ego.