Fabryka oddana za bezcen
Niedbale przeprowadzona prywatyzacja FSM nie
przyniosła Skarbowi Państwa oczekiwanych przy tego typu
przekształceniach korzyści, a 25 tysięcy pracowników firmy dotąd
nie dostało należnych im preferencyjnych akcji - pisze "Nasz
Dziennik".
17.02.2009 | aktual.: 17.02.2009 01:10
Zarzuty m.in. skrajnego niedbalstwa wysokich urzędników państwowych w procesie prywatyzacji Fabryki Samochodów Małolitrażowych i zaniechania renegocjacji umowy z Fiatem w związku z zaniżoną wartością FSM, znalazły się w liście Rajmunda Pollaka, byłego przewodniczącego Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" Fiat Auto Poland, do ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumy - informuje gazeta.
W ocenie autora, minister powinien doprowadzić do wznowienia śledztwa w tej sprawie i uznania kontraktu za naruszający prawo, co mogłoby doprowadzić do unieważnienia dokumentu.