"Ewolucyjny spisek" kobiet
Dobrze steruje swoim mężczyzną
Dzięki "ewolucyjnemu podstępowi" kobietom udało się tysiące lat temu okiełznać mężczyzn i zmusić do monogamii. Do takich wniosków doszli szwedzcy i holenderscy naukowcy na podstawie matematycznego modelu strategii ewolucyjnych.
Tym "podstępem" - jak wynika z modelu - było ukrycie bodźców mających świadczyć o płodności kobiet. W przeciwieństwie do większości gatunków, u których do kopulacji dochodzi tylko w momencie rui (co sprawia, że samce zainteresowane są partnerkami tylko w tym okresie), ukrycie widocznych oznak płodności przez kobiety powoduje rozciągnięcie okresu aktywności seksualnej na cały rok.
Sprawia to, że mężczyźni są nieprzerwanie zainteresowani kontaktami seksualnymi z płcią przeciwną, zaś w dłuższym przedziale czasu okazuje się, że "wierność" jednej partnerce jest "tańsza" z ewolucyjnego punktu widzenia niż bezustanne poszukiwanie nowych kontaktów.
Dlaczego jednak kobiety "wpadły" na taki pomysł? Odpowiedź może być prosta. Po co się męczyć i zajmować zdobywaniem pożywienia, skoro może to zrobić ktoś inny. (ajg)