Eurokompromitacja rządu
Postkomunistyczna ekipa, skutecznie wspierana
przez prounijnych parlamentarzystów opozycji, nie zdołała i nie
zdoła zapewnić Polsce silnej pozycji w Europie - uważa "Nasz
Dziennik".
03.04.2004 | aktual.: 03.04.2004 08:18
Gazeta pisze, że resztki jakichkolwiek wątpliwości rozwiała piątkowa debata w Sejmie na temat stanu przygotowań naszego kraju do integracji z UE. Według dziennika, jeszcze do niedawna zwarty obóz prounijny w przededniu akcesji uległ całkowitej dekompozycji.
Opozycja, zarówno pro- jak i antyunijna zgodnie zarzuciła rządowi, iż przegrał w Kopenhadze pozycję gospodarczą Polski, a teraz jest na pewnej drodze do uczynienia tego samego ze statusem politycznym. Parlamentarzyści przypomnieli, iż rządzący nie posiadają społecznego mandatu na podpisywanie traktatu konstytucyjnego ani rozpisywanie referendum - pisze "ND".