Etna zaczyna się uspokajać
Wszystko wskazuje na to, że wulkan Etna na Sycylii powoli uspokaja się. W nocy ze środy na czwartek względnie spokojnie było w Santa Venerina i innych miejscowości na stokach Etny.
Erupcja najpotężniejszego w Europie wulkanu trwa od niedzieli. Po wtorkowym trzęsieniu o sile 4,4 stopni w skali Richtera, które pozbawiło dachu nad głową ponad tysiąc osób, mieszkańcy Santa Venerina kolejną noc spędzili w samochodach.
Sejsmolodzy z Narodowego Instytutu Geofizyki i Wulkanologii w Katanii nie odnotowali tej nocy żadnych wstrząsów. Również strumień rozżarzonej lawy, wydobywającej się z krateru Etny, traci na sile.
Chmury popiołu wulkanicznego nadal jednak pokrywają okolice Etny. Lotnisko w Katanii - zamknięte od niedzieli - z powodu złej widoczności pozostanie zamknięte do piątku. (jask)