Elektrimowi grozi bankructwo?
Największy posiadacz obligacji zamiennych Elektrimu -
hiszpańska firma budowlana Acciona nie jest zadowolona z
propozycji restrukturyzacji zadłużenia polskiej spółki i może
wszcząć postępowanie upadłościowe - napisał piątkowy Financial
Times.
04.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Elektrim nie dotrzymał terminu wymiany obligacji na łączną sumę 470 mln euro wraz z odsetkami, który upłynął 17 grudnia.
W ubiegłym tygodniu zarząd spółki zwrócił się do sądu z wnioskiem o wszczęcie postępowania ugodowego z kredytodawcami, którym zaproponował odpisanie 40% długu na straty i spłatę pozostałej części w trzech ratach przez trzy lata.
Według FT, niektórzy posiadacze obligacji uznali skalę proponowanego odpisu długu za nadmierną. Innych zirytowała sugestia wykupu 20% długu, co miałoby nastąpić w styczniu przy założeniu, że kredytodawcy zgodzą się na proponowane przez zarząd firmy warunki restrukturyzacji.
Chcemy zwrotu naszych pieniędzy. Wiemy, że Elektrim ma gotówkę i jego przychody wystarczają na wykup obligacji. Z tego powodu chcemy, by nastąpiło to jak najszybciej - FT cytuje czwartkowe oświadczenie Acciony.
Zamierzamy podjąć najskuteczniejsze działania, które mogą objąć postępowanie upadłościowe - dodaje oświadczenie.
Bankructwo Elektrimu - gdyby miało do niego dojść - byłoby największą upadłością spółki prawa publicznego notowanej na warszawskiej giełdzie. (mon)