Eksprezydent komisarzem
Były prezydent Bydgoszczy Roman Jasiakiewicz został mianowany zarządcą komisarycznym inowrocławskiego PKS-u.
05.01.2004 07:49
Państwowa firma PKS w Inowrocławiu od dłuższego czasu przeżywa poważne kłopoty. Ze względu na coraz ostrzejszą konkurencję w lokalnym transporcie koszty jej funkcjonowania są wyższe od przychodów. 2004 rok spółka zakończyła ze stratą 1,7 l zł.
Wojewoda Romuald Kosieniak, który odpowiada za państwowe firmy w regionie, w ostatnim dniu ubiegłego roku podjął decyzję o odwołaniu dotychczasowego dyrektora inowrocławskiego PKS Włodzimierza Kruegera. Funkcję zarządcy komisarycznego, który ma uzdrowić sytuację w podupadającej firmie powierzono Romanowi Jasiakiewiczowi, byłemu prezydentowi Bydgoszczy, który od przegranej w samorządowych wyborach pozostawał bez pracy. Urząd Wojewódzki zaprzecza jakoby posada dla prominentnego działacza lewicy miała charakter politycznej nominacji.
- Mamy w urzędzie listę 35 osób uprawnionych z racji kompetencji i doświadczenia do kierowania państwowymi spółkami. Pan Jasiakiewicz jest jedną z nich. Poza tym wojewoda uznał, że skoro Roman Jasiakiewicz poradził sobie ze sprawnym zarządzaniem 400-tysięcznym miastem, to z powodzeniem pokieruje przedsiębiorstwem - stwierdziła Małgorzata Dysarz, rzeczniczka wojewody. Komisarz R. Jasiakiewicz nie chce na razie mówić o swoich planach ratowania powierzonej mu firmy.
- Jest na to jeszcze za wcześnie - powiedział reporterowi "Expressu.
J