Eksplozje w Egipcie
Eksplozje w egipskim mieście Al-Arisz na Półwyspie Synaj. Tuż przed wejściem do hotelu Swiss Inn wybuchły dwie bomby w samochodzie. Według informacji egipskiego portalu Vetogate nie żyj ą 4 osoby, 12 osób jest rannych.
Zamachowiec-samobójca, w którego aucie były bomby, próbował wjechać nim do budynku hotelu. Powstrzymali go pilnujący obiektu policjanci - otworzyli ogień do pędzącego samochodu, powodując eksplozję ładunków wybuchowych.
Z wstępnych informacji portalu Vetogate wynika, że zginęły cztery osoby - zamachowiec -samobójca i jego towarzysz oraz dwóch policjantów. 12 osób jest rannych.
W hotelu Swiss Inn, jak informuje egipska państwowa telewizja, przebywali sędziowie pracujący przy wyborach parlamentarnych. W poniedziałek w Egipcie zakończyła się druga tura głosowania.
Przed trzema tygodniami w tym samym mieście doszło do zamachu na klub policyjny. Zginęło wówczas trzech funkcjonariuszy. Do zamachu przyznali się bojownicy z ugrupowania Państwo Synaj - najbardziej aktywnej grupy terrorystów na Półwyspie.