W południe kilkuset uczniów ostródzkich szkół średnich wyruszy w marszu protestacyjnym pod hasłem "Stop Kronospanowi". Zatrzymają się w centrum miasta nad jeziorem Drwęckim, gdzie spalą i utopią "Kronomarzannę".
Demonstracja zakończy się pikietą pod miejscowym Urzędem Gminy. Protestujący wręczą tam wójtowi gminy petycję domagajacą się wstrzymania prac nad inwestycją. Wójt twierdzi, że dzięki nowemu zakładowi przybędzie kilkaset nowych miejsc pracy. Przeciwnicy argumentują, że trująca środowisko fabryka trwale zniszczy faunę i florę i zniechęci turystów.