"Ekologiczny kalkulator" budowlańca
Oprogramowanie, które oprócz kosztów budowy pozwoli oszacować koszty związane z jej wpływem na środowisko, np. zużycie wody czy emisję szkodliwych związków, wkrótce trafi na australijskie budowy - informuje tygodnik "New Scientist".
Przemysł budowlany wpływa na środowisko w bardzo dużym stopniu. Mimo to bardzo często architekci mają małe pojęcie na temat wpływu wykorzystywanych przez nich materiałów na środowisko i zdrowie. Sytuację może zmienić oprogramowanie "ekologiczny kalkulator".
Program nazwany LCADesign (Life Cycle Analysis of Design) wykorzystuje informacje z internetowych baz danych i na ich podstawie oblicza ilość energii i wody, zużywanych w czasie produkcji tych materiałów.
Oprogramowanie to może współpracować z wieloma komputerowymi programami, powszechnie wykorzystywanymi przez architektów. Niektóre z nich już teraz obliczają częściowe koszty materiałów, cegieł, drewna i cementu, potrzebnych do oszacowania kosztów całej budowy. Zainstalowanie "ekologicznego kalkulatora" pozwala na obliczenie kosztów związanych ze środowiskiem.
Program ocenia też ilość związków chemicznych emitowanych w czasie produkcji oraz ich wpływ na warstwę ozonową. Dzięki temu architekci będą mogli dokładniej oszacować koszty budowy i cenę, jaką zapłaci środowisko - zapewnia Peter Newton z Cooperative Research Centre for Construction Innovation w Melbourne, gdzie opracowano program.
Pomoże to unikać złych wyborów - dodaje architekt-ekspert Simon Carter z Sydney. "Można na przykład nie liczyć się z niczym, aby tylko uniknąć małych ilości materiałów toksycznych, a ostatecznie wykorzystuje się duże ilości innych materiałów, które - choć są bardziej bezpieczne, mają większy wpływ netto" - tłumaczy Carter.
Wkrótce gotowy będzie także program liczący koszty eksploatacji budynku, jego wyburzenia, a nie tylko budowy.