Ekolodzy przykleili się do budynku rządowego
Aktywiści protestujący przeciwko zanieczyszczającemu środowisko przemysłowi lotniczemu przykleili się w Londynie do drzwi brytyjskiego ministerstwa transportu, za co zostali aresztowani przez policję.
Zatrzymano w sumie 10 osób - sześciu przyklejonych, a także dwie, które przykuły się do tych samych drzwi i dwie, które weszły na dach ministerstwa.
Na londyńskim lotnisku Heathrow trwa tymczasem tygodniowy protest przeciwko budowie kolejnego, trzeciego pasa startowego. Niedaleko lotniska powstał "obóz klimatyczny".
W czwartek odbyły się też protesty na dwóch niewielkich lotniskach niedaleko Londynu. Obrońcy środowiska blokowali wejścia na lotniska Biggin Hill i Farnborough, sprzeciwiając się coraz powszechniejszemu używaniu prywatnych odrzutowców, co wpływa - według ekologów - na zmiany klimatu. Aresztowano tam około 10 osób.