Egzekutor długów z... policji
Za kratki trafił 37-letni st. sierż. Sławomir W. z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, który dorabiał do pensji jako... egzekutor długów. Policja poszukuje jego wspólników.
10.08.2005 | aktual.: 10.08.2005 09:29
– Podejrzanemu przedstawiono cztery zarzuty. Dotyczą one usiłowania i dokonania wymuszenia rozbójniczego, rozboju i nielegalnego posiadania amunicji – poinformował nas prokurator Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Sławomirowi W. odebrano 110 szt. amunicji. Sąd aresztował go na trzy miesiące.
Śledztwo w sprawie przestępczej działalności policjanta prowadzi od czerwca tego roku bałucka prokuratura i Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji. Prawdopodobnie obejmie ono również innych funkcjonariuszy. Prokuratura ustala m.in., na czyje zlecenie pracował Sławomir W.
W policji 37-latek służył osiemnaście lat. Pracował m.in. w sekcji zabezpieczenia miasta. Ostatnio w ogniwie patrolowo-interwencyjnym komisariatu przy al. Kościuszki. Żeby mieć więcej czasu na dodatkową działalność, często korzystał ze zwolnień lekarskich. Z materiałów, którymi dysponuje prokuratura wynika, że ze swoimi ofiarami postępował bezpardonowo. Groził m.in. pobiciem i uszkodzeniem ciała.
Wpadł, gdy od pewnego mężczyzny chciał wymusić pieniądze za straty, jakie rzekomo poniósł, gdy ten zrezygnował z zakupu samochodu. Mężczyzna powiadomił Biuro Spraw Wewnętrznych. Wcześniej jednak policjant zdążył napisać raport o natychmiastowe zwolnienie i przejście na emeryturę. Jego prośba została uwzględniona.
(em)