ŚwiatEgzekucja podpalacza własnych córek

Egzekucja podpalacza własnych córek

W więzieniu stanowym w Teksasie
wykonano egzekucję mężczyzny, który w 1991 roku podpalił
dom zabijając trzy własne córki.

36-letni Cameron Willingham zmarł siedem minut po tym, jak kat wstrzyknął mu truciznę do żył.

Willingham przed śmiercią podkreślał, że nie jest winien śmierci swej 2-letniej córki Amber oraz rocznych bliźniaczek Karmon i Kameron. "Jedyne oświadczenie, jakie zamierzam złożyć, jest takie, że jestem niewinnym człowiekiem i odpowiadam za zbrodnię, której nie popełniłem" - podkreślił skazany.

Jest on siódmą osobą straconą w tym roku w Teksasie i trzecią w ostatnim tygodniu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)