Egzamin dojrzałości
Od dziś Polska przejmuje całkowitą
odpowiedzialność za swoją strefę administracyjną w Iraku -
przypomina "Rzeczpospolita".
03.09.2003 | aktual.: 03.09.2003 07:37
Zdaniem redaktora naczelnego Macieja Łukasiewicza, jest to chyba najtrudniejszy egzamin, jaki przyszło kiedykolwiek zdawać nie tylko polskim żołnierzom uczestniczącym w międzynarodowych misjach pokojowych i stabilizacyjnych, ale i polskiej polityce zagranicznej.
Musimy udowodnić w Iraku, że nasze poparcie dla polityki USA było rozumne - pisze Łukasiewicz. Że opowiadając się za zbrojną interwencją przeciw Saddamowi, a także przeciwstawiając się europejskim naciskom, prowadziliśmy politykę obliczoną na nasze siły. To nie brak skromności sprawił, że znaleźliśmy się w Iraku - przekonuje autor komentarza. Przeciwnie, nasza obecność wynikła z poczucia obowiązków wobec świata i z wrażliwości historycznej. Jesteśmy w Iraku, bo wiemy, że pokój i prawa człowieka to wartości niepodzielne - pisze publicysta.