Egipt prosił Wałęsę o pomoc
Egipt prosił Lecha Wałęsę o pomoc w mediacjach w czasie protestów - dowiaduje się reporterka Radia ZET Katarzyna Piotrowska.
21.02.2011 | aktual.: 21.02.2011 13:14
Były prezydent mówi, że miał zaproszenia "z różnych stron", żeby pomóc w znalezieniu jakiegoś rozwiązania. - Moje pomysły były tam nie do przyjęcia,dlatego nie mogłem pojechać - mówi Radiu ZET Wałęsa. Jednym z takich pomysłów było stworzenie funduszu stabilizacyjnego z pomocą egipskich kapitalistów.
- Chciałem zablokować ponadnormatywne pieniądze, fabryki i tak dalej i za te "wypożyczone" pieniądze zrobić reformę, która spłaci im długi. Dla niektórych było to za dużo.
Zdaniem byłego prezydenta dotychczasowe wydarzenia to nie koniec społecznych buntów w krajach arabskich: "Wszędzie, gdzie są dysproporcje i krzywdy, będzie podobnie"