Egipscy terroryści aresztowani
Aresztowano siedmiu sprawców zamachów w kurortach turystycznych na Synaju 7 października. Zginęły wówczas co najmniej 34 osoby - poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Egiptu.
Wszyscy aresztowani są narodowości egipskiej. Dwóch z zamachowców - ich organizator Palestyńczyk Ajad Said Salah oraz Egipcjanin Sulejman Ahmed Saleh Flajfil - zginęło w trakcie ataku. Chcieli opuścić strefę rażenia wybuchem, ale ich ładunki wybuchły przedwcześnie.
Zamachy na hotel w Tabie i dwa inne kurorty spowodowały śmierć co najmniej 34 osób, wśród których najliczniejszą grupą byli turyści z pobliskiego Izraela.
Zamachów dokonano za pomocą samochodów-pułapek, z których jeden zaparkowano w pobliżu wejścia do hotelu Hilton w Tabie, gdzie liczba ofiar była największa. Wszystkie podłożone bomby wybuchły niemal równocześnie.
Według ministerstwa, Saleh wraz ze swymi ludźmi skradł trzy samochody i napełnił je materiałami wybuchowymi znalezionymi na pustyni w starych składach amunicji. Jako zapalnika czasowego użył części z pralek automatycznych.
Przez pewien czas władze Izraela podejrzewały, że za atakami w Egipcie stała Al-Kaida Osamy Bin Ladena. Kairskie MSW uważa jednak, że za zamachem stoi kryje się obecny konflikt izraelsko- palestyński.(jp)