Światowe korporacje wszędzie wyczują szansę na finansowy sukces. Dość ryzykownym, ale ciekawym pomysłem jest projekt eBay, który zakłada stworzenie serwisu aukcyjnego dla mieszkańców Wietnamu.
Już teraz pod adresem eBay.vn dostępna jest wersja serwisu eBay w języku wietnamskim. Szefowie korporacji mają nadzieję być jednymi z pierwszych, którzy zarobią na "ekonomicznym i handlowym potencjale Wietnamu" w którym do dziś panuje ustrój komunistyczny.
Argumenty, które przemawiały za rozpoczęciem działalności w Wietnamie to wysoka ilość osób korzystających z internetu - 17% liczącego 84 miliony mieszkańców kraju; stabilny i szybki wzrost ekonomiczny - wynoszący w ubiegłym roku 8,2% oraz członkostwo tego kraju w Światowej Organizacji Handlu (WTO). "Wierzymy, że firmy i mieszkańcy Wietnamu szybko docenią naszą obecność w ich kraju" powiedział Sam McDonagh, dyrektor eBay w Azji Południowo-Wschodniej.
Pierwszy Wietnamczyk zarejestrował się w serwisie eBay w 1998 roku. Wietnamczycy handlują w tym najpopularniejszym na świecie internetowym serwisie aukcyjnym zarówno sprzętem RTV jak i rękodziełem.