EasyJet wkracza do Polski
Od 31. października loty do Polski rozpoczyna brytyjski EasyJet - potentat wśród tanich przewoźników. To zaostrzy walkę na ceny - pisze "Gazeta Wyborcza".
14.07.2004 | aktual.: 14.07.2004 12:59
Jak mówiły zgodnie przed wakacjami tanie linie działające w Polsce, kiedy wejdzie jeden z "wielkich", wszystko się zmieni i dopiero wtedy zacznie się prawdziwa wojna. Właśnie wchodzi - podaje dziennik. Na początku easyJet będzie latał dwa razy dziennie z Warszawy do Londynu. Charakterystyczne pomarańczowe samoloty obsłużą też połączenia z Krakowa do Londynu (raz dziennie) i z Krakowa do Dortmundu (również raz) - stamtąd blisko jest do Essen i Duisburga; do Kolonii jedzie się ponad godzinę.
"Gazeta Wyborcza" informuje, że ceny będą zaczynały się od około 80 złotych w jedną stronę. Do tego dojdą opłaty lotniskowe. W Londynie Polacy wylądują na lotnisku Luton na północ od centrum Londynu; dojazd do centrum może zająć nawet 1,5 godziny.
Jak zapewnia EasyJet, rezerwacja miejsc w Internecie ma być dostępna już wkrótce. Wejście do Polski tej linii to wiadomość, która wstrząśnie małym polskim rynkiem lotniczym. Od października pojawia się przewoźnik, który w ubiegłym roku miał ponad 6,25 miliarda złotych przychodów. To dwa razy więcej niż polski LOT. Zysk EasyJet wyniósł w zeszłym roku 349 milionów złotych - to stukrotnie więcej niż zysk LOT-u.
EasyJet zapowiada, że przewiezie w ciągu roku aż 2 miliony pasażerów. Od wiosny przyszłego roku linia planuje otwarcie z Polski kolejnych połączeń. (IAR)