PolskaDziewice konsekrowane - całe oddały się Bogu

Dziewice konsekrowane - całe oddały się Bogu

Jest ich w Polsce około pięćdziesięciu, z pozoru nie różnią się od pozostałych kobiet niczym szczególnym. Żyją w społeczeństwie, pracując i wykonując codzienne obowiązki domowe. Są inne pod jednym względem – złożyły śluby czystości i nigdy nie będą mogły wstąpić w związek małżeński. Wybrały drogę pod prąd i chcą żyć jak swoje poprzedniczki z czasów apostolskich. Dziewice konsekrowane, bo o nich mowa, to jedna z form życia konsekrowanego, która staje się coraz bardziej popularna w Kościele.

Dziewice konsekrowane - całe oddały się Bogu

24.08.2006 | aktual.: 24.08.2006 11:01

Pani Maria, nauczycielka w jednej z katolickich szkół na Śląsku, od dwóch lat jest dziewicą konsekrowaną. Dziesięć lat temu zaczęła zastanawiać się jaką drogę życiową wybrać. Myślała o zakonie, instytucie świeckim życia konsekrowanego, a także o założeniu normalnej rodziny. Zawsze byłam osobą wierzącą, ale czułam potrzebę silniejszego związania się z Bogiem. Nie chciałam iść do zakonu, bo to oznaczałoby rezygnację z życia zawodowego. Byłam bardzo zaangażowana w to co robię – w zakładanie szkoły. Byłoby mi trochę żal zostawić to wszystko i odejść do życia zakonnego - opowiada Maria. Jest wiele kobiet zainteresowanych tą formą życia – przekonuje. Wśród nich są takie, które robią karierę zawodową, np. osoby z tytułem doktora psychologii, filozofii, ekonomistki, architektki, nauczycielki, pielęgniarki.

Na czym to polega?

Dziewice konsekrowane ślubują Bogu czystość, ale ich praca zawodowa i społeczna nie musi być bezpośrednio związana z działalnością duszpasterską Kościoła. Jak mówi siostra Halina Klara Radczak CFS z diecezji sandomierskiej, najważniejszą zasadą, która przyświeca wszystkim kobietom konsekrowanym jest modlitwa i kontemplacja. Cechą wyróżniającą dziewice konsekrowane jest to, że choć mogą się zrzeszać, najczęściej prowadzą samodzielny tryb życia. Tylko raz w roku odbywają spotkania z biskupem. Od paru lat organizowane są też spotkania dziewic konsekrowanych na Jasnej Górze.

Innym rodzajem życia konsekrowanego są instytuty świeckie. Kobiety zrzeszone w instytutach, podobnie jak dziewice, prowadzą na co dzień indywidualny tryb życia, jednak częściej spotykają się z innymi członkiniami w grupie. Np. w Instytucie Świeckim Chrystusa Króla co miesiąc obowiązuje dzień skupienia, rozmowa indywidualna z przełożoną, studium, czyli spotkanie organizowane w grupie.

O ile dziewice składają śluby jawnie, o tyle życie w instytucie wiąże się z dyskrecją. Często nawet rodzinie nie wolno mówić o swojej działalności. „Trzeba zapanować nad naturalnym odruchem opowiadania o sobie, szczególnie, gdy tak naprawdę chodzi o to, żeby pochwalić się lub zamknąć usta innym. To sprawa dojrzałości duchowej i szczerości, ale tej najtrudniejszej – wobec siebie” – czytamy na stronie internetowej Instytutu. Pani Maria mówi, że długo myślała o tym aby związać się z instytutem świeckim, ale zrezygnowała, bo nie potrafiłaby milczeć o swoim powołaniu. Największą radością jest dla mnie tak bliskie związanie się z Bogiem. Jak mogłabym to ukrywać nawet przed bliskimi? - zastanawia się.

Znaki szczególne

Dziewicami konsekrowanymi nie mogą zostać młode kobiety. Muszą być to panie w „pewnym” wieku - mówi Maria. Kodeks Prawa Kanonicznego – jeden z dokumentów, który opisuję tę formę życia konsekrowanego – nie określa dokładnego wieku kandydatki. Z pewnością nikłe szanse mają osoby po dwudziestce. Muszą być na tyle dojrzałe moralnie i duchowo, aby były w stanie poświęcić się Bogu, ślubując czystość do końca życia, bo nigdy nie będą mogły zawrzeć związku małżeńskiego - akcentuje. Fizycznie nie muszą być dziewicami. Do konsekracji dopuszcza biskup danej diecezji, który rozmawia z kandydatką. Ma ona opiekę duchową w postaci kierownika duchowego wyznaczonego przez biskupa. Przygotowanie do obrzędu trwa od dwóch do czterech lat. Dla osób rozwiedzionych nie ma przewidzianych form życia konsekrowanego.

Dziewice konsekrowane, podobnie jak mężatki, noszą obrączki. Nie ma wymogów co do kruszcu, z jakiego powinny być wykonane - mówi pani Maria. Ja noszę zwykłą, złotą z krzyżykiem na wierzchu. Niczym nie różni się od obrączek małżeńskich - dodaje. Zdarzają się też obrączki z wygrawerowaną przysięgą, lub w kształcie różańca. Czasami dziewice posiadają jakąś namiastkę habitu, ale zwykle dotyczy to byłych sióstr zakonnych i jest ich indywidualną decyzją, którą musi zaaprobować biskup - uzupełnia siostra Klara. Dziewicami konsekrowanymi mogą bowiem zostać nie tylko świeckie kobiety, ale również siostry, które zrezygnowały z życia zakonnego np. z powodów zdrowotnych.

Do codziennych obowiązków dziewicy należy modlitwa brewiarzowa i przyjmowanie Eucharystii.

Większe wymagania mają częściej instytuty. Tam przyjmowane są kandydatki w określonym wieku – np. w ISChK – od 20 do 40 lat, a zdarzają się też konkretniejsze wytyczne, tak jak w Instytucie Prymasa Wyszyńskiego, gdzie kandydatka powinna mieć ukończone 18 lat, a nie przekroczone 35, powinna posiadać przynajmniej wykształcenie średnie, wystarczające zdrowie psychiczne i fizyczne. Powinny ją cechować: aprobata ładu przyrodzonego, życzliwość do ludzi i zdolność współżycia społecznego oraz poczucie odpowiedzialności, a przede wszystkim szczera intencja oddania się Chrystusowi i Jego Matce w duchu miłości do Kościoła.

Z ankiety przeprowadzonej listopadzie 2005 przez Sekretariat Pomocniczy Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Instytutów Życia Konsekrowanego, która została skierowana do wszystkich Kurii diecezjalnych w Polsce, wynika, że nie ma do tej pory mężczyzn oficjalnie zgłaszających chęć podjęcia tej formy życia konsekrowanego. „Ludzie nas nie rozumieją”

Największą zaletą bycia dziewicą jest radość z oddania się Bogu – przekonuje pani Maria. Odpowiada mi też to, że realizuję się zawodowo i mogę jednocześnie modlić się za bliskich - dodaje. Oprócz zalet jest wiele trudności Mimo że sama konsekracja odbywa się publicznie, wiele osób nie rozumie o co tak naprawdę chodzi. Samo słowo „życie w dziewictwie” jest poniżane, zszargane i straciło na wartości. Nie ma żadnych świętości. Jeśli ktoś usłyszy coś o dziewicy konsekrowanej to od razu ma jakieś nie wiadomo jakie wyobrażenie - ocenia śląska nauczycielka, która przypomina sobie, jak nie raz spotkała się z obraźliwymi epitetami i niezrozumieniem.

Jak zauważa pani Maria znamienne jest to, że często wśród księży pojęcie o tym kim są dziewice konsekrowane jest niskie. Młodsi księża mają większą świadomość, ale starsi mało wiedzą o tym stanie i czasami nie potrafią udzielać informacji osobom zainteresowanym - twierdzi. Ks. Andrzej Sapiecha z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, w której jest tylko jedna kandydatka na dziewicę konsekrowaną uważa, że wiedza księży jest odwierciedleniem skali zjawiska. Z pewnością świadomość księży będzie wyższa, gdy będzie więcej osób zainteresowanych tych stanem. Kandydatki na dziewice powinny same szukać właściwej drogi. Zawsze mogą też uzyskać informacje w kurii diecezjalnej- mówi ks. Sapiecha.

Życie dziewicy jest trudniejsze od życia w zakonie. Trzeba samemu czuwać nad swoim życiem duchowym, codziennie ustalać sobie rytm dnia, modlić się i jest się bardziej samotnym. Łatwiej jest we wspólnocie, bo trudniej tam popaść w rutynę i zaniedbać obowiązki - podsumowuje Maria.

Obawy

Najtrudniej jest w okresie przygotowań do konsekracji. Po konsekracji już takich obaw nie miałam. Jeśli to jest świadomie wybrany stan, to nie powinno być takich obaw. Oczywiście pokusy zawsze bywają różne. Ludzie często mnie pytają jak dam radę na starość, bez nikogo. Ale olbrzymią rolą biskupa jest zrobić odpowiednie rozpoznanie materialne – czy dana osoba poradzi sobie, czy z kimś mieszka. W tym stanie nie można liczyć na nikogo, nawet na pomoc ze strony Kościoła. Ja sama muszę sobie wszystko wypracować i wiem, że sobie poradzę, bo mam oparcie w Bogu. Dla ludzi jest to zupełnie niezrozumiałe. Ale ja mam nadzieję, że Bóg zabezpieczy mój byt - twierdzi Maria.

Dziewice konsekrowne to najstarszy stan w Kościele katolickim, wywodzący się z pierwszych wieków chrześcijaństwa. To z niego wywodzą się pierwsze wspólnoty zakonne. Później obrzęd konsekracji dziewic został zaniechany. W XI i XII wieku jeszcze zdarzały się pojedyncze przypadki konsekracji dziewic. Kierowano te kobiety do zakonów. W XX wieku wraz z emancypacją kobiet pojawiły się inne formy życia konsekrowanego – instytuty świeckie. Najwięcej dziewic konsekrowanych jest Argentynie (ok. 300), Francji (ok. 400), Niemczech (ok. 200), USA (ok. 100), Włoszech i Hiszpanii.

Agnieszka Niesłuchowska, Wirtualna Polska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)