ŚwiatDzierżyński nie wróci do Moskwy

Dzierżyński nie wróci do Moskwy

Pomnik twórcy radzieckich służb specjalnych Feliksa Dzierżyńskiego nie wróci na Plac Łubianki w centrum Moskwy. Taką decyzję - mimo nacisków zwolenników odbudowy zdemontowanego 12 lat temu monumentu - podjął zarząd stolicy Rosji.

22.01.2003 17:05

Za odbudową pomnika Dzierżyńskiego przed siedzibą niegdyś KGB, a teraz jego kontynuatorki Federalnej Służby Bezpieczeństwa, opowiadał się m.in. wpływowy mer Moskwy, Jurij Łużkow. Władze miejskie odrzuciły także projekt postawienia na Placu Łubianki pomnika ofiar bolszewickich represji.

Dzierżyński był twórcą i pierwszym szefem CzeKa, poprzedniczki KGB. Obie te instytucje, szczególnie w czasie sprawowania władzy przez Lenina a później Stalina planowały i realizowały krwawe represje w całym Związku Radzieckim.

Szacuje się, że tylko w okresie tzw. Czerwonego Terroru z lat 1917-23 było od 100 do 500 tys. śmiertelnych ofiar represji czekistów. (jask)

rosjapomnikmoskwa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)