Dzień Żubra w Lutowiskach
Zawody drwali, prelekcje, wystawy oraz całonocny festyn - takie atrakcje przewiduje program "Dnia Żubra", który w sobotę odbywa się w Lutowiskach w Bieszczadach.
"Ważnym wydarzeniem w życiu gminy było powrót żubra w Bieszczady w latach 60. Była to zasługa leśników, myśliwych. W ten sposób chcemy to wyeksponować i dowartościować tych ludzi" - powiedział wójt Lutowisk Włodzimierz Podyma.
Dodał, że "gmina Lutowiska, gdzie lesistość przekracza 90 proc., jest jedną z największych obszarowo gmin w Polsce, przy jednocześnie najniższej gęstości zaludnienia".
"Na jeden kilometr kwadratowy przypada tutaj 4,5 osoby" - zaznaczył.
Imprezę rozpoczęła prelekcja prof. Wandy Olech-Piaseckiej "Historia żubra - ostatnie 100 lat". Wiele emocji uczestników wzbudzają także zawody drwali. Jego zwycięzca otrzyma statuetkę "Bieszczadzkiego Żubra 2010".
W Bieszczadach żyje ponad 300 żubrów, z czego większość przebywa na terenie gminy Lutowiska.
Po ponad dwóch wiekach nieobecności, w 1963 r. w Bieszczady sprowadzono pierwsze żubry. Należą do rasy białowiesko-kaukaskiej. Są potomkami żubra z Kaukazu i samic bytujących w ogrodach zoologicznych i zwierzyńcach prywatnych. Aktualnie znajdują się one wyłącznie w Bieszczadach. W pozostałych ośrodkach w Polsce żyją żubry czystej linii białowieskiej.
W Bieszczadach stoją dwa pomniki poświęcone żubrom; jeden znajduje się w Pszczelinach w gminie Lutowiska.