PolskaDziekan prawa plagiatorem

Dziekan prawa plagiatorem


Do 3 lat więzienia grozi byłemu dziekanowi wydziału prawa Uniwersytetu Gdańskiego. Profesor Michał P. przyznał się do popełnienia plagiatu, twierdzi jednak, że nie skorzystał na tym finansowo.

24.05.2005 | aktual.: 24.05.2005 17:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Prowadząca śledztwo prokuratura rejonowa w Toruniu wysłała do gdańskiego sądu akt oskarżenia przeciwko profesorowi. Zarzuca mu, że przywłaszczył sobie autorstwo części prac magisterskich dwóch studentek i wykorzystał je w swoich publikacjach naukowych. Miał dopuścić się także wyłudzenia mienia, bo teksty zostały wydrukowane, za co otrzymał wynagrodzenie - powiedział zastępca prokuratora rejonowego w Toruniu Arkadiusz Wolski.

Poszkodowanymi w tej sprawie są dwie studentki i Uniwersytet Gdański. Z informacji prasowych wynika, że kilka tygodni temu Michał P. wysłał listy z przeprosinami do autorek prac magisterskich, o kradzież których jest oskarżony.

Po ujawnieniu plagiatu zrezygnował z pracy na Uniwersytecie Gdańskim. Dziekanem wydziału prawa był od 2002 roku. Jest uznawany za specjalistę w zakresie prawa karnego.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)