Dziecko "prosto z półki"
W ciągu najbliższych kilku tygodni pewna Angielka zostanie zapłodniona wybranym przez siebie jajeczkiem, zamówionym niczym u designera.
18.01.2007 07:10
To tak jakby wybrać dziecko prosto ze sklepowej półki. Ta wiadomość została juz potwierdzona, pisze Evening Standard.
Mieszkanka Londynu wraz z partnerem szykują się już do podróży do amerykańskiej kliniki, gdzie zostanie przeprowadzony ten kontrowersyjny zabieg zapłodnienia.
Para wybrała już dawców jajeczka i spermy. Wcześniej dokładnie zapoznali się ze wszelkimi szczegółami dotyczącymi rasy, wyglądu, wykształcenia oraz osobowości dawców. Obejrzeli dziesiątki zdjęć pokazujących dawców jako dzieci, nastolatki i już dorosłych ludzi.
W klinice potwierdzono, iż użyte może być tylko jajeczko od dwudziestolatki z ukończonym co najmniej collegem. Natomiast sperma zostanie pobrana od mężczyzny ze stopniem magistra, najlepiej prawnika. Wszyscy muszą przejść badania zdrowotne. dawców kwalifikuje się również na podstawie szczegółowych kwestionariuszy, uwzględniających informacje z ich dzieciństwa oraz historię zdrowia całej rodziny.