Działkowicze razem z SLD
Sojusz Lewicy Demokratycznej podpisał porozumienia wyborcze z kilkoma organizacjami, m.in.: Związkiem Nauczycielstwa Polskiego, Polskim Związkiem Działkowców. Zgodnie z porozumieniami, przedstawiciele tych organizacji mają się znaleźć na listach wyborczych SLD do parlamentu.
29.06.2005 | aktual.: 29.06.2005 15:43
SLD chce iść do wyborów razem z organizacjami, które zawsze współpracowały z Sojuszem - powiedział szef partii Wojciech Olejniczak na konferencji prasowej. Jak zaznaczył, nie chodzi o miejsca na listach czy personalia, ale o sprawy ważne dla Polski.
Wśród organizacji, które podpisały porozumienia z Sojuszem, są też: Ruch Odrodzenia Gospodarczego im. Edwarda Gierka, Związek Socjalistycznej Młodzieży Polskiej, Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP, Unia Chrześcijańsko-Społeczna oraz Towarzystwo Kultury Świeckiej, którego prezesem jest Jerzy Wiatr.
Olejniczak zapowiedział, że w najbliższym czasie zostanie dopracowane porozumienie z Unią Lewicy oraz podpisane porozumienia z kolejnymi organizacjami.
Sojusz podpisał z UL porozumienie programowe, ale - jak powiedział szef SLD - kandydaci Unii Lewicy znajdą się na miejscach Sojuszu. Według nieoficjalnych informacji PAP, wicepremier Izabela Jaruga-Nowacka prawdopodobnie wystartuje z pierwszego miejsca w Gdyni.
Olejniczak pytany, jakie miejsce na listach widzi dla b. premiera Leszka Millera, odparł, że najpierw chce z nim osobiście porozmawiać. Nieoficjalnie politycy SLD przyznają, że Miller może być przewidziany na listach do Senatu.
Sam Miller pytany, czy satysfakcjonuje go taka propozycja, odparł: "Jest pytanie, czy dalej zajmować się polityką, ale jedno jest pewne, to ja będę o tym decydował".