PolskaDyrektor Pietras 2

Dyrektor Pietras 2

Sławomir Pietras, dyrektor Teatru Wielkiego w
Poznaniu, jest gotów objąć stanowisko szefa łódzkiej opery.
Krystyna Ozga, wicemarszałek województwa odpowiedzialna za
kulturę, dwa miesiące temu deklarowała: "Sprowadzę Pietrasa do
Łodzi". Zarząd województwa zajmie się sprawami opery na
posiedzeniu po 13 czerwca - pisze "Dziennik Łódzki".

02.06.2004 | aktual.: 02.06.2004 07:14

Czy jest szansa na to, żeby Sławomir Pietras ponownie objął stanowisko dyrektora Teatru Wielkiego w Łodzi? Po publicznej deklaracji złożonej podczas niedawnych Warsztatów Operowych, że jest gotów to zrobić, rozgorzały dyskusje i spekulacje.

Jeszcze dwa miesiące temu Krystyna Ozga, wicemarszałek województwa odpowiedzialna za kulturę, mówiła: "Sprowadzę dyrektora Pietrasa do Łodzi. Obiecuję to!"

Obecnemu dyrektorowi Teatru Wielkiego w Poznaniu na razie nikt nie zaproponował tego stanowiska. "A to, nie ukrywajmy, jest jednym z warunków odniesienia się do takiego pomysłu" - mówi dyr. Pietras.

"Po 13 czerwca będzie posiedzenie zarządu województwa, na którym podejmiemy decyzje związane z przyszłością Teatru Wielkiego" - mówi Krystyna Ozga. "Zarząd musi zapoznać się z sytuacją w teatrze, sprawdzić, co dzieje się z zadłużeniem, i rozstrzygnąć, czy ogłaszać konkurs na dyrektora, czy nie".

W Teatrze Wielkim Pietras cieszy się sympatią i autorytetem większości pracowników, choć są soliści, którzy pamiętają mu odsunięcie ich od śpiewania i za nic nie chcieliby jego powrotu. "Prywatnie uważam, że Pietras to najlepszy kandydat na dyrektora naszego teatru" - mówi Sylwia Maszewska, przewodnicząca Związku Zawodowego Solistów Śpiewaków TW. "Jest szanowanym człowiekiem w teatrze i wśród publiczności, znakomitym menedżerem".

Maszewska zastrzega jednak, że w imieniu zarządu związku wypowie się po piątkowym zebraniu związkowców. Sławomir Pietras przez kilka lat kierował Teatrem Wielkim w Łodzi i Operą Wrocławską jednocześnie. W 1991 roku został dyrektorem Opery Narodowej w Warszawie, a od 10 lat szefuje Teatrowi Wielkiemu w Poznaniu. Jak stwierdził, tym razem trudno byłoby mu kierować dwiema instytucjami naraz, ale, choć zadomowił się w Poznaniu, nie widziałby większego problemu, by znów zadomowić się w Łodzi. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)