Dymisja w Ukrainie. Prokurator generalny rezygnuje
Prokurator generalny Ukrainy, Andrij Kostin, ogłosił we wtorek swoją rezygnację. Jego decyzja o dymisji nastąpiła po ujawnieniu informacji o bezprawnym uzyskiwaniu przez niektórych prokuratorów statusu osoby niepełnosprawnej, aby uniknąć mobilizacji do walki z Rosją.
Andrii Kostin 
Kostin poinformował o swojej rezygnacji po obradach Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, którym przewodniczył prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski.
"W systemie prokuratury w Ukrainie ujawniono wiele haniebnych faktów ws. nadużyć" - czytamy w oświadczeniu Kostina, które cytuje portal Kyiv Independent. Były prokurator dodał, że "obecnie trwają kontrole na wszystkich szczeblach".
Rezygnacja po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa
Kostin podkreślił, że konieczne jest "nie tylko anulowanie wszystkich bezprawnych decyzji dotyczących statusu niepełnosprawności, emerytur i innych świadczeń prokuratorów, ale także wprowadzenie jasnych zmian legislacyjnych i organizacyjnych, a także ich osobistą odpowiedzialność. W tym odpowiedzialność polityczną".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krwawa akcja pod Wuhłedarem. Rosjanie mocno oberwali
Podczas posiedzenia - w którym uczestniczył także prezydent Wołodymyr Zełenski - omówiona została kwestia dołączenia Ukrainy do NATO. - Nie rozmawiamy o tym. Uważam jednak, że te medialne wrzutki nie są przypadkowe. Najwyraźniej niektórzy partnerzy mogą mieć takie myśli. Dlatego nie rozmawiają ze mną bezpośrednio w tych kwestiach, ale poprzez media oczywiście sprawdzają intenche. Myślę, że tutaj wszystko zależy od społeczeństwa Ukrainy - powiedział Zełenski w rozmowie z dziennikarzami.
Czytaj więcej:
