Dwulatek wypadł z okna
Dwuletni chłopczyk wypadł z
okna mieszkania w Bytomiu (Śląskie). Po upadku z drugiego piętra
dziecko trafiło do szpitala, jego stan jest poważny, ale nie ma
zagrożenia życia - oceniają lekarze.
11.07.2004 | aktual.: 11.07.2004 16:17
Jak wynika z policyjnych ustaleń, czwórką dzieci w wieku od 7 miesięcy do 2 lat opiekowała się 17-letnia kobieta, siostra matki chłopca. Podczas snu opiekunki, dziecko wspięło się na tapczan stojący pod oknem i wypadło na zewnątrz - powiedział Janusz Jończyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Matka chłopca, która odnalazła się niedługo po wypadku, trafiła do izby wytrzeźwień, miała bowiem 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Bytomscy policjanci ustalają wszystkie okoliczności wypadku.
Zgodnie z kodeksem karnym, osobie, która naraziła podopiecznego na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, może grozić od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Za ten sam czyn, popełniony nieumyślnie, grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub do roku więzienia.
