Ojciec dziecka tłumaczył, że chłopiec podczas zabawy na podwórku nagle poczuł się źle, płakał trzymając się za głowę. Ojciec nie potrafił wyjaśnić, co się stało. Lekarze w głowie dziecka znaleźli śrut.
Na razie nie wiadomo kto strzelał do dziecka. Sprawą zajęła się policja.
Źródło artykułu: 