Dwie wiadomości
Dobra wieść z wczorajszych obrad rządu:
Leszek Miller i Jerzy Hausner okazują zdeterminowanie, by
przeprowadzić naprawę finansów publicznych - komentuje w "Gazecie
Wyborczej" Witold Gadomski. Premier stwierdził nawet, że
przeforsuje program wicepremiera, nie zważając na słabe wyniki
sondaży poparcia dla rządu i SLD. To śmiała i ważna deklaracja -
ocenia publicysta.
09.10.2003 | aktual.: 09.10.2003 06:37
Według niego, jest jednak też zła wiadomość, a mianowicie: wciąż nie ma konkretów. Na razie wola reform nie przekłada się na harmonogram uchwalania ustaw mających dyscyplinować gospodarowanie publicznymi pieniędzmi. Gołym okiem widać, że rząd nie jest jednomyślny co do zakresu i tempa wprowadzania reformy budżetu - pisze Gadomski. Tymczasem czas jest najwyższy. Jeśli rozwiązania pozwalające zaoszczędzić publiczne pieniądze mają wejść w życie już w przyszłym roku, powinny być przyjęte przez Sejm w najbliższych tygodniach.
Zdaniem komentatora "GW", gdy rząd ujawni program naprawy finansów, z pewnością znajdzie się pod obstrzałem rozmaitych grup interesu czerpiących korzyści z publicznej kasy. Dla przeciwwagi warto więc stworzyć grupę interesu na rzecz uniknięcia finansowej katastrofy kraju w najbliższych latach - radzi Witold Gadomski.