Dużo strażników, skąpa kasa
W nadzór nad wykorzystaniem unijnych
funduszy zaangażowany ma zostać praktycznie cały aparat państwowy
i samorządowy oraz środowiska pozarządowe. Fundusze, jakie Polska
może pozyskać w ciągu najbliższych trzech lat, to zaledwie 7 mld
euro wobec obiecywanych 12,5 mld euro - pisze "Nasz Dziennik".
24.02.2004 | aktual.: 24.02.2004 06:24
Gazeta informuje, że w Ministerstwie Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej zebrał się na inauguracyjnym posiedzeniu Komitet Monitorujący Podstawy Wsparcia Wspólnoty. W jego skład wchodzą m.in. przedstawiciele premiera, ministerstw, GUS, KIE, wojewodów i samorządów wojewódzkich, organizacji samorządowych, związków pracodawców i pracobiorców oraz organizacji pozarządowych i środowiska naukowego.
Nie ma nic nagannego w tym, że chęć pilnowania unijnych funduszy jest w aparacie władzy tak powszechna. Sądząc jednak po tym, co się stało - pod czujnym okiem kolejnych rządów - z polskim majątkiem i budżetem, może się okazać, że i z obiecanych funduszy zostaną nam tylko strażnicy - komentuje w "ND" Małgorzata Goss. (PAP)