Brak drzwi zauważył pracownik zatrudniony do remontu klatki schodowej. Poinformował o tym policję. Przepytani mieszkańcy i sąsiedzi nie mają zielonego pojęcia, kto, kiedy, i w jaki sposób mógł wynieść kilkudziesięciokilogramowe, dwuskrzydłowe drzwi bramy.
Ich wartość materialna, nie licząc historycznej, została oszacowana na ok. 15 000 złotych - odnotowuje "KSz".
Źródło artykułu: 