"Drogówce" popsuły się videorejestratory
Warmińsko-mazurska policja straciła broń przeciw piratom drogowym. "Drogówce" popsuły się wszystkie videorejestratory wykorzystywane w lotnych patrolach na głównych trasach regionu.
04.09.2003 16:10
Według zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, urządzenia te "zużyły się". Przez najbliższe trzy tygodnie nie będą wspierały funkcjonariuszy walczących z piratami drogowymi na drogach całego województwa warmińsko-mazurskiego.
"Po pięciu latach intensywnej eksploatacji, 16-godzinnej pracy codziennie, wyeksploatowały się niektóre podzespoły. W tym czasie, poza drobnymi usterkami, sprzęt pracował dobrze" - powiedział naczelnik wydziału ruchu drogowego KWP w Olsztynie Adam Kołodziejski.
Videorejestratory zużyły się do tego stopnia, że w poszczególnych urządzeniach trzeba wymieniać magnetowid, ekran i płytę główną. Okazało się, że części te trzeba sprowadzić z Danii i przez to, zdaniem policji, opóźnia się naprawa.
"Producent twierdzi, że części już się znalazły w Warszawie, tylko czekają na dokumentację, która umożliwi dokonanie ostatecznej odprawy celnej" - mówił Kołodziejski.
Jak dodał, Duńczycy uważają, że po pięciu latach są to urządzenia już przestarzałe i że ich firma produkuje sprzęt nowszej generacji, a do starych nawet trudno dopasować części.
Na nowe videorejstratory komendy jednak nie stać. Cena jednego urządzenia waha się w granicach 80 tys. zł.