PolskaDręczył staruszków
Dręczył staruszków
(PAP)
Czy w domu spokojnej starości koło Częstochowy pensjonariusze są dręczeni i okradani z oszczędności, sprawdza myszkowska prokuratura.
30.09.2003 | aktual.: 30.09.2003 13:48
Jeden z mężczyzn, którzy przebywali w ośrodku w Białej Wielkiej, twierdzi, że został okradziony przez kierownika placówki.
Prowadzący dom spokojnej starości Marek N. ma już na koncie wyrok za uprowadzenie i przetrzymywanie w innym swoim ośrodku dwóch starszych kobiet. Zabrał im oszczędności i meble z mieszkań. Został za to skazany na 1,5 roku więzienia i 400 zł grzywny.
Teraz Marek N. prowadzi nowy dom spokojnej starości - w Białej Wielkiej.