Dramat w Pucku
Dzieci katowane w rodzinie zastępczej
Oto oprawcy dzieci z Pucka - zdjęcia
Sąd zdecydował, że rodzice zastępczy 3-letniego Kacpra i 5-letniej Klaudii, którzy zmarli będąc pod ich opieką, trafią do aresztu na trzy miesiące. Prokuratura zarzuciła obojgu śmiertelne pobicie jednego dziecka, a kobiecie - zabójstwo drugiego. Małżeństwo przyznało się do winy.
Na zdjęciu Anna Cz. w drodze do sądu. (pp)
Oprawcy dzieci z Pucka
5-letnia dziewczynka i jej 3-letni brat zostali umieszczeni w rodzinie Cz. w styczniu br. 3 lipca 3-latek zmarł. Jego opiekunowie wyjaśnili, że doszło do nieszczęśliwego wypadku - dziecko miało spaść ze schodów. 12 września zmarła 5-latka - także tym razem rodzice zastępczy stwierdzili, że doszło do wypadku podczas kąpieli w brodziku: dziewczynka miała poślizgnąć się, upaść i uderzyć, a następnie zachłysnąć wodą.
Na zdjęciu Wiesław Cz. w drodze do sądu.
Oprawcy dzieci z Pucka
W uzasadnieniu sądu można było usłyszeć, jak bardzo zastępcza matka znęcała się nad dziewczynką i psychicznie i fizycznie. Dziecko miało liczne obrażenia wewnętrzne. Kobieta kopała dziewczynkę w brzuch w głębokim brodziku prysznicowym, przez co doprowadziła do licznych obrażeń wewnętrznych, między innymi oderwania płata wątroby.
Na zdjęciu Anna Cz. w sądzie.
Oprawcy dzieci z Pucka
W poniedziałek śledczy zdecydowali o zatrzymaniu obydwojga rodziców, a we wtorek przedstawili im zarzuty. Kobiecie - za udział w śmiertelnym pobiciu 3-latka oraz zabójstwo "z zamiarem ewentualnym" 5-latki grozi nawet kara dożywocia, mężczyźnie - za pobicie ze skutkiem śmiertelnym 3-latka - do 10 lat więzienia.
Na zdjęciu Wiesław Cz. w sądzie.
Oprawcy dzieci z Pucka
Sędzia Sądu Rejonowego w Wejherowie Izabela Frąckowiak-Aleksiejew podczas rozprawy przeciwko Annie i Wiesławowi Cz. Sędzia przychyliła się do wniosku puckiej prokuratury rejonowej o aresztowanie małżeństwa na trzy miesiące. Jako uzasadnienie wniosku śledczy podali surową karą, która grozi małżeństwu oraz obawę utrudniania przez nich postępowania karnego. (pp)