Donos na samego siebie?
Jeśli do podatnika oczekującego na wydanie
wiążącej interpretacji prawa podatkowego zawita kontrola
podatkowa, a w jej trakcie zostanie stwierdzone naruszenie prawa,
to wszelkie konsekwencje poniesie podatnik - pisze "Gazeta Prawna".
02.02.2005 | aktual.: 02.02.2005 08:10
Ordynacja podatkowa nie przewiduje żadnej ochrony podatnika w okresie pomiędzy złożeniem zapytania a uzyskaniem odpowiedzi - twierdzą niezależni eksperci.
Wiele wskazuje na to, że wiążące interpretacje prawa podatkowego mogą stać się dla podatników pułapką. Składając wniosek o wydanie takiej interpretacji, podatnik musi przedstawić własny pogląd na to, jak powinno się stosować przepisy, o które pyta. Jeśli ta interpretacja jest zła, może to stanowić sygnał, że źle on rozlicza podatek. W takiej sytuacji nic nie stoi na przeszkodzie, by przed wydaniem interpretacji podatnika skontrolować w zakresie, jakiego dotyczyło jego pytanie. Na udzielenie odpowiedzi organ podatkowy ma co najmniej trzy miesiące. To dostatecznie dużo czasu na przeprowadzenie wnikliwej kontroli.
Z wyjaśnień ekspertów wyraźnie wynika, że przepisy nie przewidują jakichkolwiek ograniczeń co do możliwości podjęcia kontroli przez organ podatkowy w przypadku złożenia przez podatnika zapytania i w zakresie objętym tym zapytaniem. Zatem organ podatkowy w każdej chwili może rozpocząć postępowanie kontrolne. Jeżeli w jego trakcie stwierdzone zostanie naruszenie prawa, to podatnik poniesie wszelkie konsekwencje. Przepisy nie przewidują bowiem żadnej ochrony podatnika w okresie pomiędzy złożeniem zapytania a uzyskaniem odpowiedzi. (PAP)