Dom w spadku dla... psa
Dom i 500 tys. euro pozostawiła w spadku
swojemu psu mieszkanka Trydentu na północy Włoch, która zmarła w
wieku 88 lat. O nietypowym testamencie poinformowała włoska prasa.
Spadkobierca nazywa się Koki i jest cocker-spanielem, ukochanym psem zmarłej kobiety. Jednak w myśl włoskiego prawa, pies nie może dziedziczyć domu i dlatego nieruchomość otrzymają w spadku wnuki staruszki.
Natomiast sumę pół miliona euro, zgodnie z postanowieniem wykonawcy testamentu, otrzymają przyjaciele starszej kobiety, którzy mają zajmować się czworonożnym spadkobiercą.
Sylwia Wysocka