_ - Początki nie są łatwe_ - mówi Grażyna Dębska, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Radomsku (woj. łódzkie). _ - Dopiero poznajemy naszych pensjonariuszy i ich potrzeby._
Radomszczański dom otworzył swoje podwoje całkiem niedawno. Wzbudza zainteresowanie wielu osób. Jednych porusza ciekawa architektura budynku, inni otwarcie mówią, że nigdy nie chcieliby w nim mieszkać. _ - Wszystko jest tu na piątkę_ - mówi pensjonariusz Józef Bartoszewski.
Budynek ma standard europejski. Są tam jedno- lub dwuosobowe pokoje z łazienkami i balkonami, a niektóre nawet z wnękami kuchennymi. Pensjonariusze mają też do swojej dyspozycji dużą świetlicę, trzy pokoje terapii zajęciowej, kaplicę, jadalnię i dwie salki gimnastyczne do ćwiczeń rehabilitacyjnych. Wkrótce przybędzie biblioteka z czytelnią oraz sklepik z kawiarenką. Obiekt jest dostosowany dla osób niepełnosprawnych.
Gazeta Radomszczańska
(mś/map)