Doktor jest winny

"Jestem zszokowany, że mnie w ogóle oskarżono
o przestępstwo! Przecież to ja wykryłem u tej pacjentki raka!" -
mówił na korytarzu sądowym lekarz Włodzimierz W. Był
oburzony, że Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze uznał go winnym
amputacji piersi pacjentki Anny K. ze Zgorzelca.

Endokrynolog (jedyny w Jeleniej Górze i okolicach) i ginekolog Włodzimierz W. skazany został na 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, 3 tys. zł grzywny, 10 tys. zł zadośćuczynienia dla poszkodowanej pacjentki, dwuletni zakaz wykonywania zawodu lekarza oraz 2390 zł kosztów sądowych.

Jak tłumaczyła sędzia Karin Kott, doktor Włodzimierz W. zaniedbał diagnostykę Anny K. Nie wysłał jej w porę na odpowiednie badania, m.in. do onkologa. W efekcie u Anny K. nie wykryto raka prawej piersi. Nie było innego wyjścia, jak amputacja.

Sąd odrzucił tłumaczenie, że badań nie można było zrobić z powodu biedy w służbie zdrowia. Sędzia Kott stwierdziła, że jeśli nie stać na badania szpitala, należy zaproponować pacjentowi, aby wykonał je na koszt własny. Oskarżony lekarz opowiadał na korytarzu, że dwukrotna mammografia nic nie wykazała u Anny W. Na następne badanie miała zgłosić się za pół roku.

"Przyszła po 9 miesiącach. W tym czasie leczyła się w klinice, gdzie niczego nie wykryto. Raka wykryłem ja. Sam wykonałem usg i zaprowadziłem ją do onkologa. Nowotwór był w niskim stopniu zaawansowania. Onkolog pytał mnie: "Jak pan mógł wykryć coś tak małego?" - mówił Włodzimierz W.

Podczas procesu zeznawali pracownicy jeleniogórskiego szpitala, w którym wówczas był zatrudniony oskarżony lekarz (dziś pracuje prywatnie). Przedstawili jego pracę w dobrym świetle. Sąd uznał jednak, że pracownicy szpitala byli zainteresowani w przedstawieniu swojego współpracownika w dobrym świetle. Nie wzięto pod uwagę także orzeczenia komisji odpowiedzialności zawodowej lekarzy, która nie dopatrzyła się błędów w postępowaniu Włodzimierza W.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
"Potężny i śmiertelny cios". USA uderzyły w Nigerii
"Potężny i śmiertelny cios". USA uderzyły w Nigerii
Senior zginął pod okienkiem drive-thru. "Dziwny wypadek" w USA
Senior zginął pod okienkiem drive-thru. "Dziwny wypadek" w USA
Niger nie wpuści żadnego Amerykanina. To efekt decyzji Trumpa
Niger nie wpuści żadnego Amerykanina. To efekt decyzji Trumpa
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił