Do boju
(PAP)
Polska, Niemcy i Słowacja utworzą unijną bojową grupę szybkiego reagowania. Porozumienie w tej sprawie podpisano w Brukseli. Jednostka osiągnie gotowość operacyjną w 2009 lub 2010 roku.
23.11.2004 09:14
Będzie jedną z 13 europejskich grup bojowych, wysyłanych do zapalnych miejsc na świecie. Pierwsze z nich mają działać już od przyszłego roku.
„Powstanie grup bojowych to logiczna konsekwencja realizacji europejskiej polityki bezpieczeństwa i obrony” – powiedział w Brukseli polski minister obrony Jerzy Szmajdziński.
Grupy bojowe mają liczyć po około 1500 żołnierzy. Mają być gotowe do akcji w dowolnym zakątku świata w ciągu maksymalnie 15 dni od podjęcia decyzji politycznej.
W pierwszej rotacji polsko-niemiecko-słowackiej grupy to Polska będzie odgrywać wiodącą rolę. „Obowiązkiem państwa wiodącego jest wystawienie większości żołnierzy, czyli trzeba się liczyć z tym, że udział Polski wyniesie około 55-60% wielkości grupy” – powiedział Szmajdziński.
Decyzja o użyciu i wysłaniu którejś z 13 grup bojowych będzie każdorazowo podejmowana przez przywódców państw UE oraz przez Komitet Wojskowy UE.