Z nieoficjalnych informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że Prokuratura Okręgowa w Kielcach rozważa przedstawienie posłowi Długoszowi zarzutu "utrudniania postępowania". Byłby to taki sam zarzut, jaki postawiono posłowi Andrzejowi Jagielle.
Publicystka "Rzeczpospolitej" Anna Marszałek przypomina, że Jagiełło jest podejrzany o ostrzeżenie starachowickich samorządowców. Zatelefonował do nich 26 marca rano, dokładnie w dniu, kiedy policja planowała zatrzymanie starosty, wiceszefa Rady Powiatu i 25 członków gangu ze Starachowic, z którymi współpracowali.