Dług Michaela Jacksona w aptece wynosił 100 tys. dol.
Do sądu w Los Angeles trafił kolejny pozew przeciwko Michaelowi Jacksonowi. Jedna z aptek w zaskarżyła słynnego piosenkarza za niezapłacone rachunki w wysokości ponad 100 tysięcy dolarów. Gdy media poinformowały o grożącym Jacksonowi procesie, prawnicy piosenkarza szybko wpłacili zaległą sumę.
13.01.2007 10:05
Właściciel apteki z luksusowej dzielnicy Los Angeles - Beverly Hills twierdzi, że na mocy ustnego porozumienia Michael Jackson otrzymywał lekarstwa wtedy, kiedy ich potrzebował, a rachunki otrzymywał raz w miesiącu. W połowie 2005 roku przestał jednak płacić. Od tego czasu jego dług wobec apteki sięgnął 101 tysięcy 926 dolarów.
Żadna ze stron nie ujawniła jakie środki medyczne złożyły się na tak wielką kwotę. Michael Jackson ma poważne kłopoty finansowe od czasu procesu o molestowanie seksualne 13-letniego chłopca.
W marcu ubiegłego roku władze Kalifornii zamknęły należącą do piosenkarza posiadłość Neverland i ukarały go grzywną w wysokości 70 tysięcy dolarów za niepłacenie składek ubezpieczeniowych swoim pracownikom. 30 z nich pozwało artystę do sądu domagając się wypłaty zaległych pensji.
Zadłużenie piosenkarza w bankach wynosi obecnie kilkaset milionów dolarów. Zabezpieczeniem tych kredytów są warte około 1 miliarda dolarów udziały Michaela Jacksona w katalogach muzycznych firmy Sony.
Marek Wałkuski
Więcej o Michaelu Jacksonie w serwisie muzyka.wp.pl