PolskaDlaczego burzą domy?!

Dlaczego burzą domy?!

Kolejne budynki we Frankfurcie nad Odrą
trafiły pod łyżki buldożerów. Władze Słubic uważają, że to
marnotrawstwo i apelują do europosłów, aby do niemieckich
pustostanów wprowadzili Polaków - pisze "Gazeta Lubuska".

05.01.2006 | aktual.: 05.01.2006 04:17

Każdy spacer do Guben kosztuje Joannę Ryś, mieszkającą czasowo w Gubinie, mnóstwo nerwów. - Łzy stają mi w oczach, gdy widzę te puste domy - opowiada 23- letnia sprzedawczyni. - Mogłabym wyjść za mojego chłopaka, urządzilibyśmy się...

Podobnie reagują słubiczanie. Właśnie we Frankfurcie nad Odrą wjechały buldożery, które zburzyć mają 1.200 mieszkań. W sumie zrównanych z ziemią zostanie 6 tys. pustostanów. Wszystko dlatego, że od zjednoczenia Niemiec z miasta wyjechało ok. 23 tys. osób. Według prognoz co roku "uciekać'' będzie na zachód minimum tysiąc kolejnych mieszkańców. Rząd do 2009 roku zamierza wydać 2,7 mld euro na wyburzanie pustostanów.

Burmistrz Słubic Ryszard Bodziacki uważa, że nie jest to dobre rozwiązanie. W mieszkaniach tych mogliby jego zdaniem zamieszkać Polacy. Niemcy też by na tym skorzystali - przybyłoby im mieszkańców.

Ostatnio pojawiło się pytanie, czy Polacy chcieliby zamieszkać za Odrą? Dlatego Zakład Administracji Mieniem Komunalnym w Słubicach wysłał do 500 rodzin, które nie mają własnego "M" ankiety. Odpowiedziało 70 rodzin, z czego 40 byłoby tym zainteresowanych pod warunkiem, że cena czynszu wynosiłaby tyle co w Polsce.

- W tej sytuacji wystąpimy z listem do parlamentarzystów europejskich z prośbą o pomoc - mówi słubicki radny Aleksander Kozłowski z polsko-niemieckiej grupy roboczej, która zajmuje się sprawą mieszkań. - Zamierzamy opracować pilotażowy projekt i zabiegać, żeby Unia Europejska dopłacała Polakom do czynszu - dodaje.

Bo bez tego ani rusz. - Ceny mieszkań we Frankfurcie są bardzo wysokie - mówią Maciej Preihs i Agnieszka Paszkowska, którzy zamieszkali w Niemczech, bo otworzyli tu firmę. Za dwupokojowe mieszkanie o powierzchni 37 mkw. płacą 340 euro (ok. 1300 zł). W cenę czynszu wliczone jest ogrzewanie, ale prąd już nie. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)