Diler poturbował policjantów
Policjanci z Bochni (Małopolska) zatrzymali
dilera narkotyków i sześciu jego klientów. Podczas zatrzymania
diler usiłował uciec samochodem i poturbował dwóch
funkcjonariuszy - poinformował nadkom. Robert
Dudek z bocheńskiej policji.
10.07.2005 13:45
Do zatrzymania doszło w sobotę w wyniku uzyskanych operacyjnie informacji, że 23-letni mieszkaniec Bochni zajmuje się dystrybucją środków odurzających. Policjanci obserwowali miejsce jego zamieszkania i zatrzymali sześć osób, które kupowały narkotyki.
Po godz. 20.00 podejrzewany Sławomir Sz. wyszedł z domu i samochodem bmw jechał w kierunku miasta. Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, nie zatrzymał się także, kiedy policjanci z sekcji kryminalnej zajechali mu drogę radiowozem. Mężczyzna najechał na zatrzymującego go policjanta, powodując u niego potłuczenia (z podejrzeniem złamania żeber) i otarcia.
Kiedy drugi policjant usiłował wyciągnąć mu przez okno kluczyki ze stacyjki, ruszył gwałtownie do tyłu, wlokąc policjanta przez 10 m, dopóki nie uderzył w zaparkowany samochód dostawczy. Dopiero wtedy został zatrzymany.
Przy mężczyźnie znaleziono dwie porcje narkotyków, trzecią - zażytą podczas zatrzymania - wypłukano mu z żołądka w szpitalu. W miejscu zamieszkania policja znalazła 48 porcji marihuany, sześć porcji amfetaminy, 169 tabletek ekstazy, kilkaset woreczków dilerskich oraz 2,6 tys. zł.
Pieniądze te pochodzą ze sprzedaży środków odurzających, ponieważ mężczyzna nie pracuje i nie posiada źródła stałego dochodu - powiedział Dudek.
Policja przesłuchuje klientów dilera, u których znaleziono porcje zakupionych narkotyków. Sławomirowi Sz., oprócz rozprowadzania narkotyków, postawiony zostanie zarzut czynnej napaści na policjantów w celu zmuszenia ich do odstąpienia od zatrzymania, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna był już karany za posiadanie narkotyków.