Demonstruje od 4,5 roku
Brian Haw, najbardziej wytrwały brytyjski
demonstrant, który od 4,5 roku obozuje przed gmachem parlamentu w
Londynie, został na kilka godzin zatrzymany przez policję, a następnie wypuszczony - podał Scotland Yard. 56-letni Haw protestuje od 2 czerwca 2001 roku przeciwko polityce państw zachodnich w Iraku i Afganistanie.
27.03.2006 | aktual.: 27.03.2006 07:52
Przyczyną interwencji policji nie był jednak przedłużający się protest, lecz podejrzenie stawiania oporu służbom porządkowym - głosi oficjalny komunikat.
Haw został zatrzymany, ponieważ gwałtownie sprzeciwił się konfiskacie przez funkcjonariuszy transparentu innej demonstrantki. Była nią Barbara Tucker, która chciała w niedzielę zamanifestować swoje poparcie dla Hawa. Sama została zresztą także zatrzymana pod zarzutem "prowadzenia protestu bez pozwolenia". Oboje zostali zwolnieni po kilku godzinach.
W ciągu ponad czterech lat Haw nie przerwał swojej demonstracji, mimo że kilkakrotnie padł ofiarą agresywnych zaczepek - m.in. trzy razy miał złamany nos. Przedłużający się protest był też przyczyną końca jego małżeństwa. Demonstrant skarży się ponadto, że od czasu, kiedy zamieszkał przed parlamentem, nie widuje siódemki swoich dzieci.